25 tysięcy pojazdów na dobę!

Brak obwodnicy Strzelina to niewątpliwie jeden z najpoważniejszych lokalnych problemów, na który od dawna uskarżają się nasi mieszkańcy. Niestety, pomimo rosnącego w zastraszającym tempie natężenia ruchu, w tej sprawie nadal nie widać żadnych postępów.

Lokalni samorządowcy ponawiają apele do władz centralnych, a te najwyraźniej nie dostrzegają potrzeby pilnej realizacji bardzo kosztownej inwestycji, która miałaby zostać sfinansowana z budżetu państwa. O braku zainteresowania decydentów tematem najlepiej świadczy to, że takie zadanie w ogóle nie zostało ujęte w wieloletnim programie budowy dróg krajowych. Obwodnica widnieje zatem na razie wyłącznie na gminnych dokumentach planistycznych czyli w studium i w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. Planowana w ciągu drogi krajowej nr 39 obwodnica Strzelina miałaby długość 10,9 km i rozpoczynałaby swój bieg za Piotrowicami, omijając Pęcz i Szczawin, krzyżowałaby się z drogą wojewódzką nr 395 i nr 396, a następnie omijając Chociwel kończyłaby swój bieg za Głęboką. W ten sposób droga krajowa nr 39 na całym obszarze gminy Strzelin znalazłaby się poza terenami zabudowanymi, jednocześnie obsługując tereny przemysłowe i zbierając transport ciężki. Zaletą takiego rozwiązania jest wyprowadzenie poza miasto drogi krajowej i dwóch dróg wojewódzkich (krzyżujących się obecnie w centrum miasta), przeniesienie skumulowanego, uciążliwego ruchu samochodów ciężarowych na obwodnicę w ciągu drogi krajowej oraz odciążenie układu komunikacyjnego miasta Strzelina, okolicznych miejscowości i nieprzystosowanych do takiego transportu dróg powiatowych. W apelu Rady Miejskiej Strzelina, który trafił m.in. do posłów okręgu wrocławskiego, premiera, ministra infrastruktury i rozwoju, wojewody, marszałka województwa oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, podkreślano, że brak obwodnicy nie tylko dewastuje lokalne drogi i zagraża mieszkańcom, ale też zniechęca potencjalnych inwestorów i jest barierą rozwoju dla miasta i gminy Strzelin. W apelu alarmowano również, że okresowo natężenie ruchu na wlotach do ronda sięga nawet 25 tysięcy pojazdów na dobę!

Brak konkretów

I to właśnie obwodnicy naszego miasta było poświęcone jedno z październikowych posiedzeń komisji gospodarki komunalnej, rolnictwa i ochrony środowiska, na które przewodniczący komisji – Piotr Litwin zaprosił m.in. 14 posłów okręgu wrocławskiego. Niestety, żaden z naszych parlamentarzystów nie znalazł czasu na udział w komisji. Posłowie nie oddelegowali też na nie przedstawicieli swoich biur, a tylko jedna posłanka (Alicja Chybicka) zdobyła się na usprawiedliwienie swojej nieobecności. W posiedzeniu, oprócz radnych, burmistrza i urzędników strzelińskiego magistratu uczestniczyli także reprezentanci wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Wójt Gminy Kondratowice Wojciech Bochnak, Starosta Strzeliński Marek Warcholiński oraz szef Powiatowego Zarządu Dróg Zdzisław Ziąber.Sytuacja jest dramatyczna. Jest bardzo niebezpiecznie i chcemy, żeby to wreszcie dotarło do władz. Może znajdziemy sposób na rozwiązanie problemu, zanim dojdzie do tragedii – mówiła burmistrz Dorota Pawnuk.
Szefowa gminy Strzelin przypomniała też o koszmarnie zakorkowanym w godzinach szczytu strzelińskim rondzie i dodała, że przy ul. Energetyków ma powstać w przyszłości centrum logistyczne, które będzie generować jeszcze większy ruch. Inicjator spotkania – radny Piotr Litwin zauważył, że obwodnica mogłaby być realizowana w etapach. Głos w dyskusji zabierali również radni Magdalena Siedlarz i Jerzy Wójcikiewicz, a także przedstawiciele wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza drogą krajową nr 39. Urzędnicy GDDKiA zwracali uwagę na to, że Strzelin nie jest jedynym miastem, które czeka na obwodnicę, bo na takie inwestycje liczy co najmniej kilkanaście innych dolnośląskich ośrodków miejskich. – Nie jesteście żadnym wyjątkiem – zaznaczył naczelnik planowania wrocławskiego oddziału GDDKiA Zbigniew Pokojowczyk. Obiecał, że przekaże uwagi strzelińskich samorządowców władzom dyrekcji. Nie pozostawił jednak większych złudzeń uczestnikom spotkania, co do szans na realizację takiej inwestycji w najbliższych latach. Wyjaśnił, że sam proces przygotowania tak dużej inwestycji trwa lata, a całe przedsięwzięcie byłoby z pewnością bardzo kosztowne. Posłużył się przykładem budowy ok. 6-kilometrowego odcinka dwujezdniowej obwodnicy Wałbrzycha, która ma kosztować aż ok. 400 mln zł. Dodał, że ta strzelińska byłaby z pewnością znacznie tańsza, ale i tak jej budowa pochłonęłaby wiele milionów złotych. Korzystając z okazji przypomniał o zadaniach, które jego instytucja planuje w 2018 roku na odcinku drogi krajowej 39, przebiegającym przez miasto i gminę Strzelin. GDDKiA zamierza przebudować rondo oraz odcinek drogi Strzelin-Biedrzychów.

Facebook Comments Box
Facebook