Nie czekają aż spadnie im manna z nieba. Mimo czasami dramatycznej sytuacji życiowej codziennie walczą, aby żyło się lepiej. Dzięki kolejnej edycji ogólnopolskiej akcji charytatywnej „Szlachetna Paczka” pomoc otrzyma blisko 30 rodzin z gmin Strzelin i Borów.
W powiecie strzelińskim po raz kolejny ruszyła ogólnopolska akcja charytatywna „Szlachetna Paczka”. Jej celem jest pomoc rodzinom, które są bohaterami w swoim życiu i mimo bardzo trudnej sytuacji starają się codziennie walczyć, aby żyło się lepiej. W ubiegłorocznej edycji do ponad 50 rodzin z powiatu strzelińskiego trafiło blisko 1000 paczek m.in. z żywnością, odzieżą, sprzętem AGD itp. wartych ok. 200 tys. zł. Liderką strzelińskiego rejonu jest Marzena Kowal. Osobny rejon tworzy również gmina Borów i Wiązów. Z uwagi, iż w Borowie, gdzie liderką jest Magdalena Ciura, nie ma wystarczającej ilości wolontariuszy ten rejon został włączony do strzelińskiego.
W połączonym rejonie pracuje łącznie dziewięciu wolontariuszy. W ostatnich tygodniach drużyna „Super W” odwiedziła aż 54 rodzin z gminy Strzelin i Borów. Potrzebujących może zgłosić każdy. Wolontariusze współpracują także z ośrodkami pomocy społecznej, pedagogami i psychologami szkolnymi, domami dziecka czy służbą zdrowia. – Po przeprowadzeniu rozmów i wypełnieniu ankiet do akcji zakwalifikowaliśmy 29 rodzin, w tym z gminy Borów 14 , zaś gminy Strzelin 15 – mówi Marzena Kowal.
Podstawowe potrzeby
W drugiej połowie listopada na stronie www.szlachetnapaczka.pl pojawiła się baza rodzin z całej Polski (także z naszego powiatu) zakwalifikowanych do akcji. Do każdej z nich dołączono krótki opis rodziny i jej potrzeb (np. ubrania, żywność, pralki, lodówki, remonty itp.). Darczyńcy mogli wybrać konkretną rodzinę, zrobić paczki i spełnić jej marzenia. – W opisie podane zostały trzy podstawowe potrzeby danej rodziny. Były one różne, w zależności od ich sytuacji. Darczyńca wybierając rodzinę, musi spełnić wszystkie (trzy) podstawowe potrzeby. Czasami stworzenie paczek wiąże się ze sporymi kosztami, dlatego darczyńca może tworzyć ją w grupie. Często do akcji dołączają firmy, instytucje, grupa znajomych – tłumaczy Marzena Kowal. Już kilka dni po uruchomieniu bazy, wszystkie rodziny z gminy Strzelin i Borów znalazły swoich darczyńców.
Jak podkreśla liderka strzelińskiego rejonu w tym roku do akcji zakwalifikowano mniej wielodzietnych rodzin. – Widać, że wsparcie rządowego programu „500+” działa na korzyść i poprawia ich sytuację. Na liście mamy jednak sporo nowych rodzin, których nie odwiedzaliśmy we wcześniejszych edycjach akcji, a wychowujących jedno dziecko, albo w ogóle nie mających potomstwa – zauważa. Jak się okazuje sytuacja materialna tych rodzin w większości jest bardzo zła. – Dużo rodzin zgłaszało podstawowe potrzeby, jak żywność, ubrania, opał, chemia – tłumaczy. Trzeba jednak podkreślić, że zakwalifikowane rodziny do „Szlachetnej Paczki” są szczególne, gdyż nie czekają aż spadnie im manna z nieba, zaś ciężko pracują, aby poprawić swój stan. – W jednej z rodzin kobieta pracuje u innych ludzi na polach, m.in. plewiąc grządki, zbierając ziemniaki itp. Robi to najczęściej w zamian za podarowane produkty np. ziemniaki czy warzywa – opowiada.
Finał tegorocznej akcji zaplanowano na 9-10 grudnia (sobota i niedziela). W tych dniach darczyńcy przywiozą paczki do magazynu, który będzie znajdował się w Strzelińskim Ośrodku Kultury. Następnie wolontariusze rozwiozą je do potrzebujących rodzin. Takie wizyty są zwykle bardzo wzruszające i emocjonalne.
Jakub Olejnik