„Staliśmy się jedną z czołowych drużyn cyklu”

Kolarze STS Extreme Strzelin Grom-Bike Team niedawno zakończyli bardzo udany sezon. Zespół liczący ok. 40 członków praktycznie w każdych zawodach stawał na podium. W rozmowie z „Nowinami Strzelińskimi” prezes Tomasz Jakubiec nie tylko podsumował miniony sezon, ale także przekazał wskazówki dotyczące rozpoczęcia przygody z kolarstwem górskim.  

W ramach stowarzyszenia działa drużyna kolarska, która właśnie zakończyła bardzo dobry sezon…

Zgadza się. Od dwóch lat współpracujemy z zawodnikami Grom-Bike i tworzymy wspólny team, który nosi nazwę STS Extreme Strzelin Grom-Bike Team, a w jego skład wchodzą członkowie obu drużyn. Jesteśmy jednym z większych zespołów w bikemaratonowym peletonie. Dzięki determinacji i zaangażowaniu, ten rok obrodził w sukcesy, gdyż w klasyfikacjach drużynowych na Bike Maratonie, praktycznie w każdych zawodach stawaliśmy na podium. Śmiało można stwierdzić, że staliśmy się jedną z czołowych drużyn cyklu. Zajęliśmy 2. miejsca w kategorii Open i Rodzinnej, 3. miejsce w kategorii Sportowej oraz 4. miejsce w Muszkieterach. Te lokaty odbieram jako nasz duży sukces.

A jakie były wasze początki?

Strzelińskie Towarzystwo Sportowe Extreme zostało założone w marcu 2014 r., choć sama działalność założycieli stowarzyszenia ma swój początek kilka lat wcześniej. Wszystkie te osoby były skupione wokół MTB. W 2012 r. wspólnie z PAKTiS-em zaczęliśmy organizować Amatorski Rajd Rowerowy po Wzgórzach Strzelińskich, który w późniejszym czasie zmienił nazwę na Wzgórza Strzelińskie MTB. Obecnie STS tworzy ok. 40 osób, zaś nowi członkowie są rekomendowani przez tych, którzy już należą do stowarzyszenia.

Jesteście znani przede wszystkim z organizacji Strzelińskiego Maratonu Rowerowego.

Cele działalności stowarzyszenia to generalnie rozwój turystyki i sportu na terenie gminy Strzelin,       a rozwój kolarstwa w szczególności. Promowanie szlaków rowerowych i pieszych oraz całej infrastruktury rowerowej z singletrackami na czele, wpisuje się również w zakres działalności STS.               To wszystko można realizować między innymi dzięki imprezom sportowym. Strzeliński Maraton Rowerowy, który organizujemy wspólnie ze Strzelińskim Centrum Sportowo-Edukacyjnym i Gminą Strzelin, to obecnie największe wydarzenie sportowe w powiecie strzelińskim.  Aby kontynuować tradycję ścigania się w maratonach na Wzgórzach Strzelińskich, w 2017 r., po zakończeniu organizacji wyścigów w Białym Kościele, zapadła decyzja o reaktywowaniu zawodów w podobnej formule ze startem i metą w strzelińskim parku miejskim. Warto dodać, że spora w tym zasługa Gminy Strzelin, bez wsparcia której, przeprowadzenie tak dużej i skomplikowanej logistycznie imprezy nie byłoby możliwe. Z uwagi na to, że w stowarzyszeniu niemal wszyscy to czynni kolarze górscy, co roku przygotowujemy trasy strzelińskiego wyścigu. Aby zobrazować, jak spore to wyzwaniem, wspomnę, że na trasie Mega zawodnicy rywalizują na ok. 55. km, z których blisko 80% przebiega przez kompleks leśny Wzgórz Strzelińskich. Taką trasę należy wytyczyć, odpowiednio przygotować, oznakować i zabezpieczyć. A po zawodach uprzątnąć strzałki kierunkowe, kilometry taśm zabezpieczających oraz wszystko, co pozostawili w lesie zawodnicy. W sumie to prawie dwa miesiące intensywnej pracy wielu osób.

Warto również wspomnieć, że w latach 2014-2017 organizowaliśmy w Nowolesiu – Kopę Nowoleską MTB. Zawody rozgrywane w rzadko spotykanej, w kolarstwie górskim, formule indywidualnej jazdy na czas. Chciałbym gorąco zachęcić do udziału w Strzelińskim Maratonie Rowerowym. To impreza naprawdę dla każdego.

A co powinien zrobić ktoś, kto się zastanawia, czy kolarstwo jest dla niego?

Może nawiązać kontakt z nami. Chętnie doradzimy, w jaki sprzęt się zaopatrzyć, dokąd się udać na pierwsze treningi. Wspomniany Strzeliński Maraton Rowerowy jest świetną okazją do rozpoczęcia  przygody ze sportem. Formuła tej imprezy została pomyślana w ten sposób, żeby każdy mógł się w tym wyścigu odnaleźć. Mamy mocny wyczyn na dystansie MEGA, jest też rekreacja na dystansie Family,  który jest rozgrywany głównie na drogach szutrowo-asfaltowych, więc nie trzeba mieć techniki, ani ekstra sprzętu. Wystarczy najzwyklejszy rower, żeby przejechać tę trasę.

Jest też coś pośredniego, czyli dystans MINI, gdzie osoby, które już zaprzyjaźniły się nieco z kolarstwem górskim, mogą się sprawdzić w lesie, na blisko 25 km trasie. Tu już jest nieco adrenaliny.

Jakie trzeba mieć predyspozycje?

Kolarstwo to przede wszystkim sport wytrzymałościowy. Jeśli ktoś jeździ rekreacyjnie rowerem, wystarczy proste założenie, że kolarstwo górskie jest dwukrotnie bardziej wymagające kondycyjnie. Jeśli wiec jeździmy rekreacyjnie 20 km trasy po drogach asfaltowych, nasza pierwsza przejażdżka w lesie nie powinna być dłuższa niż 10-15 km. 

Nie warto też wydawać sporych kwot na sprzęt. Na początek rower za ok. 3000 zł w zupełności wystarczy na nasze lokalne trasy. Strzelińskie singletracki zostały wykonane w takiej technologii, że to nie musi być profesjonalny sprzęt za 20 000 zł. A nawet nie powinien. Sprzęt jest ważny, ale nie najważniejszy, najistotniejsze są chęci.

Dlaczego warto postawić na kolarstwo?

Najmłodszych zawsze przyciąga do sportu możliwość rywalizacji z rówieśnikami. Starszych adrenalina i chęć sprawdzenia się. Jednakże, by uprawiać kolarstwo górskie, którym zajmuje się nasz team, niezbędna jest niewątpliwie miłość i pasja do tej dyscypliny. Trzeba mieć naprawdę mnóstwo czasu i determinacji, by możliwie na profesjonalnym poziomie przygotować się do takich amatorskich startów. Mówię tu o średnio dwugodzinnym treningu 3-4 razy w tygodniu. Do tego w sezonie startowym, który trwa od kwietnia do października, zawody mamy średnio co drugi weekend, a jeżeli kalendarz  ułoży się trochę ciaśniej, to w zasadzie w każdy. Także wymaga to sporej konsekwencji oraz w jakimś sensie podporządkowania życia rodzinnego pod kalendarz zawodów.  W zasadzie nie ma przerwy w treningach. Sezon kończymy w październiku, a już w listopadzie ruszyły przygotowania do przyszłorocznego.

Rozmawiał

Bartosz Ślusarz

Zawodnicy STS Extreme Strzelin Grom-Bike Team w minionym sezonie często stawali na podium (fot. Bike Maraton, udostępnione z profilu fb STS Extreme)
Facebook Comments Box
Facebook