Zaniedbany potok budzi niepokój

Z pozoru niewinny potok po większych opadach deszczu potrafi spędzać sen z powiek mieszkańcom Nieszkowic. Niejednokrotnie wylał, a część gospodarstw domowych zostało podtopionych. Groźba kolejnego wystąpienia z brzegów jest duża, ponieważ koryto Potoku Nieszkowickiego jest zaniedbane i zamulone. Apele o poprawę tej sytuacji na nic się zdają…

Na łamach „Nowin Strzelińskich” sukcesywnie prezentowaliśmy sołectwa gminy Strzelin. Publikowaliśmy informacje m.in. o wydatkach funduszu sołeckiego, ciekawostkach oraz problemach poszczególnych miejscowości. Cykl artykułów dobiega końca, a ostatnie sołectwo, które odwiedziliśmy to Nieszkowice. Sołtysem od pięciu lat jest Iwona Grabna, a skład rady sołeckiej uzupełniają Bogusława Świderska, Krzysztof Skórka oraz Krzysztof Łuczak. Nieszkowice to mniejsza miejscowość. Jest oddalona o ok. 11 km od Strzelina. Często bywa, że wioski, które dzieli większa odległość od miasta charakteryzują się odpływem mieszkańców. Na szczęście nie dotyczy to Nieszkowic. – Nie mamy pustostanów. Mieszkańcy remontują domy, a w ostatnich latach wprowadziło się do nas kilka nowych rodzin. Przybyło nam również dzieci, których jest ponad 30. Rozwijamy się, co jest krzepiące – podkreśla Iwona Grabna.

W Nieszkowicach w ciągu roku odbywa się kilka różnych imprez. W ostatnich latach mieszkańcy w znacznym stopniu ograniczyli wydatki funduszu sołeckiego związane z wydarzeniami kulturalno-rozrywkowymi ze względu na realizację bardzo ważnych inwestycji drogowych. Mimo to, na początku maja bieżącego roku udało się zorganizować imprezę integracyjną połączoną ze sprzątaniem terenu przy świetlicy. W sobotę, 26 sierpnia mieszkańcy spotkali się, aby świętować dożynki wiejskie. W tym roku w Nieszkowicach zaplanowana jest również zabawa choinkowa, a wcześniej być może uda się zorganizować zabawę andrzejkową.

Inwestują w drogi

W tegorocznym budżecie sołeckim dla Nieszkowic przypadło nieco ponad 20 tys. zł. Lwią część tej sumy, gdyż 16 tys. zł, mieszkańcy zdecydowali się przeznaczyć na remont drogi gminnej. – Chodzi o niespełna 100-metrowy odcinek od numeru 24 (nieopodal sklepu) do świetlicy wiejskiej. To jest kolejny etap, ponieważ w poprzednim roku remontowany był fragment, gdzie znajduje się mostek. Droga jest w opłakanym stanie, mieszkańcy we własnym zakresie próbują co jakiś czas zasypywać dziury gruzem, ale niewiele to daje. Konieczny jest remont i liczymy, że uda się go jak najszybciej przeprowadzić – sygnalizuje Iwona Grabna. W sołeckim budżecie zabezpieczono również 3500 zł na rzecz miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Mieszkańcom zależy, aby jednostka była dobrze doposażona. – Posiadanie we wsi remizy to bardzo duża zaleta. W razie potrzeby druhowie-ochotnicy są na miejscu i mogą bardzo szybko zareagować – zaznacza. Wśród wioskowych wydatków znalazło się również 500 zł na utrzymanie terenów zielonych.

„Niesie spustoszenie”

Największą bolączką miejscowości jest zaniedbane koryto Potoku Nieszkowickiego. Mieszkańcy już wielokrotnie przekonali się o tym, jak groźny potrafi być niepozorny ciek wodny. – Wieś położona jest w dole, a woda spływająca z okolicznych pól i lasu niesie spustoszenie. Zdarzało się, że po nawalnym deszczu podtopionych zostało kilkanaście gospodarstw domowych. Kilka lat temu przy lesie wybudowany został zbiornik przeciwpowodziowy. Niestety, ta inwestycja nie rozwiązała do końca problemu Potoku Nieszkowickiego. Woda dość mocno spływa z okolicznych pól za zbiornikiem i domy znajdujące się przy rzece nadal nie są bezpieczne – wyjaśnia sołtys. – Koryto potoku jest mocno zamulone i zarośnięte. Miejscami chwasty wyrastają metr nad gruntem. Niestety, odkąd odpowiedzialność za cieki wodne przejęło Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie nie przeprowadzono żadnych prac, aby poprawić stan tego potoku. Nasze usilne prośby, a także Gminy Strzelin, są lekceważone i nic się w tej sprawie nie zmienia. Warto zaznaczyć, że Potok Nieszkowicki nie stanowi zagrożenia wyłącznie dla nas, ale także dla Kazanowa, przez który przebiega – dodaje Grabna.

Kolejną potrzebą jest montaż wiaty przystankowej przy drodze powiatowej. – Obecnie w wiosce mamy dwa przystanki autobusowe. Przy jednym stoi wiata, natomiast powstał drugi przystanek, ale przy nim osoby oczekujące na autobus nie mają się gdzie schronić. Codziennie korzysta z niego sporo dzieci, ale również osoby starsze – tłumaczy. Na liście ważnych zadań do realizacji są również drobniejsze remonty w świetlicy. – Chodzi głównie o renowację kominka, którego z uwagi na stan techniczny nie możemy używać oraz wymianę drzwi wejściowych do budynku i montaż daszków nad nimi – informuje. Być może część z tych zdań znajdzie się w przyszłorocznym budżecie sołeckim. W najbliższym czasie ma odbyć się zebranie, podczas którego mieszkańcy będą debatować o wydatkowaniu środków na przyszły rok.

Przebudowa ożywiła wieś

Prezentując Nieszkowice nie sposób nie wspomnieć o zrealizowanej w ubiegłym roku przebudowie drogi powiatowej przebiegającej przez wieś. W ramach inwestycji powstała nie tylko nowa jezdnia, ale również chodnik, wyniesione przejścia dla pieszych i zatoka autobusowa. Całkowita wartość inwestycji wyniosła blisko 1,9 mln zł, a dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg przekroczyło 1 mln zł. Powiat Strzeliński oraz Gmina Strzelin dołożyły do inwestycji ze swoich budżetów po przeszło 400 tys. zł. Mieszkańcy długo czekali na to zadanie, szczególnie na budowę chodnika. – Trzeba przyznać, że po realizacji tej inwestycji wieś ożyła. Po chodniku spacerują matki z dziećmi, nieco większe pociechy jeżdżą na rowerach, rolkach, a osoby starsze mogą już bez obaw dotrzeć m.in. do sklepu czy kościoła. Wcześniej nie było możliwości na spacery, ponieważ ludzie zmuszeni byli chodzić po ruchliwej drodze. Strzałem w dziesiątkę były również wyniesione przejścia dla pieszych. Dzięki temu kierowcy zwalniają, a w Nieszkowicach jest bezpieczniej – przyznaje sołtys.

Warto również nadmienić, że w Nieszkowicach znajduje się kościół filialny pw. św. Jana Kantego. Świątynia pochodząca z końca XV w. jest dobrze widoczna, ponieważ usytuowana jest na górce, a otacza ją kamienny mur. Kilka lat temu wyremontowano kamienne schody prowadzące do kościoła, odnowiono również wnętrze, a niedawno odrestaurowano ołtarz. W sołectwie działa także Koło Gospodyń Wiejskich, od wielu lat również sklep i Ochotnicza Straż Pożarna. Dawniej w Nieszkowicach mieściła się także szkoła podstawowa. Obecnie budynek, który notabene wybudowali w czynie społecznym mieszkańcy w latach 70. XX w, jest w rękach prywatnych. Trwają prace zaadaptowania obiektu na cele domu opieki dla seniorów. Dodajmy również, że w Nieszkowicach można odnaleźć ruiny pałacu pochodzącego z XVI w.

Jakub Olejnik

Zaniedbane koryto Potoku Nieszkowickiego to realne zagrożenie dla mieszkańców (na zdjęciu sołtys Iwona Grabna)

Facebook Comments Box
Facebook