Dwa złote medale i tytuł najlepszego zawodnika turnieju przywiózł Rafał Kaleta z Mistrzostw Polski w Zośkę, które odbyły się niedawno w Warszawie.
Rafał Kaleta to wieloletni zawodnik footbagu, czyli popularnej gry w zośkę. O osiągnięciach sportowych reprezentanta naszej gminy pisaliśmy wielokrotnie. Przypomnijmy tylko, że w ciągu ponad 20-letniej kariery udało mu się zgarnąć ponad 100 medali, a na swoim koncie ma m.in. mistrza Europy i Świata. – W ostatnich miesiącach zośkę trenowałem bardziej hobbystycznie niż wyczynowo – zaczyna Rafał Kaleta. – Starałem się grać raz w tygodniu. Mimo to byłem w dość dobrej formie, gdyż miałem więcej czasu na inne aktywności, m.in. jazda na rowerze, siatkówka, tenis ziemny – dodaje. Zawodnik zwiększył treningi kilka tygodni temu, gdyż rozpoczął przygotowania do udziału w Mistrzostwach Polski. – Starałem się grać dwa lub trzy razy w tygodniu. Niebagatelne znaczenie w przygotowaniach miało spotkanie z Trzon Footbag Team w Rzeszowie. W jego skład wchodzą moi przyjaciele – Paweł Nowak z Jaworzna, Arek Stanek z Wrocławia, Kuba Worek z Cieszyna, a także gospodarze Przemek Pietrzycki i Jakub Mościszewski z Rzeszowa. Staramy się spotykać przynajmniej raz do roku, żeby pograć i wspólnie spędzić czas. Po tym spotkaniu wróciłem do domu pełen werwy i zapału do dalszych treningów – podkreśla.
Mistrzostwa Polski w Zośkę odbyły się w ostatni weekend października w Warszawie. Nasz reprezentant wystartował w kilku konkurencjach freestylowych: Battle, Request Contest, Last Man Standing, Sick 3 i Big One oraz w odrębnej dyscyplinie Footbag Golf. – Na mistrzostwa jechałem bez presji na wynik. Wiedziałem, że cały rok nie trenowałem za dużo footbagu, więc oczekiwania nie były wygórowane – przyznaje Kaleta. Podczas turnieju zawodnik zaprezentował się wyśmienicie. W trzech konkurencjach uplasował się blisko podium: Battle (5. miejsce), Request Contest (4. miejsce), Last Man Standing (5. miejsce). Nie miał sobie równych w swoich koronnych konkurencjach – Sick 3 polegającej na wykonaniu trzech najtrudniejszych tricków połączonych ze sobą oraz Big One, która polega na wykonaniu jednego najtrudniejszego tricku. W obu tych konkurencjach Rafał zdobył pierwsze miejsca.
Podczas tegorocznych mistrzostw oprócz medali za poszczególne konkurencje przyznano także tytuł Overall (coś w rodzaju klasyfikacji generalnej zawodów – red.). Zawodnicy otrzymywali punkty za zdobyte miejsca w poszczególnych konkurencjach. Dzięki wysokim lokatom mieszkaniec naszej gminy mógł cieszyć się również z przyznania tytułu Mistrza Polski Overall.
– To dla mnie wielka radość i powód do dumy. Puchar już stoi na honorowym miejscu w domu. To też dla mnie sygnał, że nie „zardzewiałem” aż tak bardzo i mogę rywalizować z najlepszymi bez kompleksów – opisuje. – Tradycyjnie chciałbym również podziękować: dyrekcji Strzelińskiego Ośrodka Kultury za udostępnianie miejsca do trenowania, całej ekipie Trzonu za podtrzymywanie „zajawki”, mojej żonie Aleksandrze za wyrozumiałość i znoszenie wyjść na treningi oraz córeczce Poli za to, że w chwilach zwątpienia w trakcie zawodów mogę pomyśleć o tym, jak trzyma za tatę kciuki i w niego wierzy. To właśnie moim dziewczynom dedykuję ten sukces – dodaje.
Przed Rafałem niedługo kolejne bardzo ważne zawody. W połowie grudnia w Krakowie odbędą się Mistrzostwa Europy w Footbag`u. Trzymamy kciuki i wierzymy w kolejne sukcesy.
Jakub Olejnik