Strzelin stracił wyjątkową osobę

W wieku 34 lat zmarła Małgorzata Hałas-Koralewska. Wybitna sportsmenka, wyjątkowa osoba, która uprawianie sportu potrafiła łączyć z działalnością społeczną i charytatywną, dumnie reprezentując Strzelin i Polskę na arenie międzynarodowej. W naszym wspomnieniu pragniemy przedstawić sylwetkę tej wybitnej osobowości.

Początki

Małgorzata Hałas-Koralewska cierpiała na chondrodystrofię – chorobę genetyczną powodującą niskorosłość i nie planowała swojego życia wiązać ze sportem. Jednak w 2004 r., w szkole średniej, drzemiący w niej  potencjał rozpoznał trener Ryszard Tomaszewski, który zauważył Gosię podczas innych zajęć sportowych i namówił do sprawdzenia swoich sił w podnoszeniu ciężarów. Tak Gosia rozpoczęła treningi powerliftingu, lecz przez wiele lat była po prostu jedną z wielu zawodniczek uprawiających ten sport.

Sukcesy

Przełomowy okazał się dopiero 2014 rok, kiedy Małgorzata zdobyła pierwsze Mistrzostwo Europy Federacji GPC, ustanawiając przy tym rekord świata. Wówczas postawiła wszystko na ciężary, wykonując nawet 18 treningów tygodniowo. W karierze wielokrotnie zdobywała medale podczas mistrzostw Polski, Europy i świata. Należy tu wymienić takie sukcesy jak dwukrotna Mistrzyni Świata osób pełnosprawnych, czterokrotna rekordzistka świata pełnosprawnych,  1. miejsce w Pucharze Świata w Dubaju w 2015 r. (które dało jej awans na Paraolimpiadę w Rio), 2. miejsce podczas Pucharu Świata w Dubaju w 2016 r., a także 2. miejsce podczas Mistrzostw Europy IPC Eger 2015 r.

Olimpiada

Idolką Małgorzaty Hałas-Koralewskiej, która została także jej przyjaciółką, była Justyna Kozdryk, Wicemistrzyni Paraolimpijska z 2008 r. z Pekinu. To właśnie medal olimpijski był najważniejszym celem sportowym Gosi. Już w 2016 r. w Rio de Janeiro była blisko jego osiągnięcia, zajmując 4. miejsce, które uważała za swój największy sukces sportowy. Często powtarzała „Uwierz, że możesz, a będziesz w połowie drogi do sukcesu”, dlatego choć nie brała udziału w Igrzyskach w Tokio, to myślami była już przy kolejnej Paraolimpiadzie w 2024 r., która odbędzie się w Paryżu. Tam miała zdobyć swój upragniony medal olimpijski, który byłby ukoronowaniem jej kariery. Jednak los pokrzyżował te plany, zabierając Gosię za szybko od nas.

Wyjątkowa postać

Napisać o Małgorzacie, że była multimedalistką imprez sportowych najwyższej rangi, to tak jak nic nie napisać. Sport okazał się jej sposobem na życie. Oprócz tego, że startowała w zawodach, założyła także stowarzyszenie sportowe „Hałas Team”, które skupia kilkudziesięciu sportowców, a także udzielała się społecznie i charytatywnie, wykorzystując swoje sukcesy do inspirowania i motywowania innych. Na pewno jej wyjątkowy charakter, siła woli i pogoda ducha nadal będą inspirowały nie tylko osoby z niepełnosprawnościami, aby pokonywać swoje słabości i dążyć do realizacji marzeń i pasji.

Bartosz Ślusarz

. Małgorzata Hałas-Koralewska odeszła od nas w wieku 34 lat
Facebook Comments Box
Facebook